Smutne pożegnanie z Maksymilianem

… Jest na świecie taki rodzaj smutku, którego nie można wyrazić słowami…nie można go nikomu wytłumaczyć, nie mogąc przybrać żadnego kształtu…

Dnia 26.07.2022 z ogromnym bólem w sercu na cmentarzu w Dziwnowie pożegnaliśmy ś.p. Maksymiliana Kościołowskiego.  Maksymilian był to wyjątkowy chłopiec, który wraz z pojawieniem się w naszej placówce rozświetlał serca wielu z nas. Każdego dnia dawał nam piękną lekcje życia w radości i pokory wobec swoich ograniczeń i trudności jakie napotykał w codzienności.

Maksiu… dziś patrzysz na nas z nieba siedząc wśród aniołków…. Wiemy, że nie będziemy mogli już  razem z Tobą zaśpiewać piosenkę o „ Żabce” ani opowiedzieć wierszyka o „Raczku nieboraczku”.. jednak na zawsze pozostaniesz w naszych sercach i pamięci.Wniosłeś w nasze życie potęgę życia i pokonywania trudności pomimo ograniczeń. Na zajęciach nigdy się nie poddawałeś, podejmowałeś się tak wielu prób, by osiągać swoje małe wielkie sukcesy. Dziękujemy Ci, że uczyłeś nas wytrwałości. A Twoja przyjaźń z Danielkiem  oparta na czułości waszych dziecięcych serc  uczyła nas, że w przyjaźni nie potrzeba słów, aby wyrazić miłość  i troskę do drugiego człowieka. Wasza relacja niewątpliwie dawała nam-dorosłym-świadectwo jak ważne jest „tu i teraz” niezależnie od wszystkiego co dookoła. Bogu jesteśmy wdzięczni, że spotkaliśmy się z Tobą na tej samej drodze, że pomimo tak krótkiego spotkania mogliśmy zaczerpnąć tak wiele…

Każdy promyk słońca jaki pojawi się nad ostromickim niebem będzie nam symbolizował Twój uśmiech do nas  i Twoją opiekę  nad nami!

Maksiu nie mówimy Tobie żegnaj, lecz do zobaczenia!